Królczek

Pewnie już wiele z Was widziała te śliczne wzory króliczków,

 Ja miałam przyjemność wyszywać jeden  nich i na pewno na tym jednym się nie skończy :) Zapraszam na fotorelację z moich postępów moją recenzje i spostrzeżenia, Zapraszam do czytania.

Gotowy króliczek ma wyglądać w ten sposób.

Moje przygotowane materiały.

Pierwszego dnia powstał jeden bucik.

Drugiego dnia postała część 2 bucika. Nie urywam że był to najtrudniejszy element tego haftu.

Trzeciego dnia podkręciłam tempo i w taki sposób powstała większość króliczka.

Po skoczeniu bucików reszta szła szybko i gładko.

W kolejnym dniu powstał zarys uszu, część twarzy i oczka.

Piątego dnia powstał zarys czapeczki.

Następnego dnia czapeczka została już prawie całkowicie ukończona. 

Ósmego dnia ukończyłam czapeczkę.

Kolejnego dnia powstały uszy.

I oto nastał dziewiąty dzień, prawie skończyłam króliczka. Zostały jedynie...kontury.

Przez kolejne 2 dni bawiłam się konturami;

I tak oto prezentuje się mój w pełni ukończony Króliczek :)

Porównanie co dają kontury.

I porównanie mojej wersji z tą podstawową. 

Uważam że najtrudniejsza częścią obrazka były buciki, pierwszy raz wyszywałam pół-krzyżyki i uważam  z wybrałam za drobną kanwę. Pierwszy raz też mieszałam kolory i chodź na początku nie widziałam  w tym sensu to uważam że  efekt kocowy był wart tego kombinowania. Podsumowując, Króliczek nie należy do najłatwiejszych haftów ale przyjemnie się go wyszywało :)

Moja praca nad Króliczkiem trwałam łącznie 11 dni.

Wyszywałam na kanie 18 ct.

Używałam chińskiej muliny PND.

24 kolory w tym mieszane.

Obrazek zawiera pół-krzyżyki oraz kontury.

Obrazek ma wymiary ok 7x12 cm. 

Obrazek sprzeda, zainteresowany zapraszam na priv. 

Mam nadzieje że spodobał Wam sie taki dłuższy post. Dziękuje za odwiedziny i za wszystkie pozostawione komentarze :D