Moje plany lekko uległy zmianie...Miałam nadzieje że dziś zostanie mi tylko napis i ramka...Ale nic z tego ;) Mam plan aby w przyszłym tygodniu pokazać efekt końcowy ale co będzie to zobaczymy ;) W tym tygodniu byłam na wyciecze więc 2 dni wyszywania mi wypadły :/
Niedziela
Niedziela
Postał tylko malutki płotek z kwiatkami ;)
Poniedziałek
Powstały rabatki i przesunęłam tamborek ;)
Czwartek
Powstał piesek kawałek sadu i noga z wieży ;)
Piątek
Troszkę zieleni ;) I oczywiście najważniejsza konstrukcja ;)
Nadal uważam że bardzo przyjemnie wyszywa się ten wzór ;) Mam nadzieje że najdalej za 2 tygodnie będę mogła pokazać wam efekt końcowy ;)
Pa!
Śliczny :-)
OdpowiedzUsuńCzekam na finał :-)
Pozdrawiam
Już bardzo mało zostało :) Obrazek będzie piękny
OdpowiedzUsuńJuż bardzo mało zostało :) Obrazek będzie piękny
OdpowiedzUsuńPiękna :) Zapisałam się do SAL-u z paryżankami i ... jak na razie musi wiosenka poczekać, aż skończę mojego UFO-ka :P (PS. Jakie ct kanwy ?)
OdpowiedzUsuń18 ct ;) mi niestety nie udało że dołączyć do SAL-u...i wyszuwam na właśną ręke ;)
UsuńPiękna wyszywanka... Gratuluję i czekam na efekt końcowy...
OdpowiedzUsuńUwielbiam te paryżanki i sama zaczęłam swoją wiosenną. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mylovefrancesca.blogspot.com/