#3 Nowy haft na nowy rok 2020

Witam wszystkich, dziś niestety bardzo krótko. Z powodu sytuacji jaką mamy teraz w Polsce i na całym świecie przyjechałam do domu, nie spodziewałam się, że sytuacja się tak rozwinie więc nie brałam z byt dużo rzeczy. W tym nie wzięłam mojego hafu, z tego powodu mam do zaprezentowania tylko 3 zdjęcia.


  

 



Ogólnie jestem zadowolona z efektu, gdyby nie zabrakło mi jednego koloru to pierwsza strona byłaby już za mną ;)  teraz pozsotało tylko czekać aż będę mogła wrócić do Wrocławia i kontunować pracę na tym haftem. Ale spokojnie teraz się nie nudzę. Jestem w trakcie wyszywania przepięknego wzoru, na dniach pokaże Wam co takie drobie. Do tego wszystko już czeka na rozpoczęcie HAED-a, muszę tylko pomyśleć jak zabepieczyć materiał bo z taką płąchtą nie da sie wyszywać.,,
Do zobaczenia w kolejnym poście i dziękuję za komentarze :D

Komentarze

  1. Pięknie przybywa. Mam nadzieję, że uda Ci się wrócić do tego haftu. My i tak jesteśmy w szczęśliwej sytuacji, nasze hobby pomaga przetrwać "siedzenie w domu", oby w zdrowiu.
    Wiosennej pogody ducha życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny będzie ten widoczek:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz