#3 Miechunki

Witam bardzo serdzeczeni, dziś kolejna relacja z pracy nad miechunkami. Muszę przyznać że osotanio bardzo podgoniłam ten obrazek. Wcześniej trochę poleżał ale dojrzał i teraz pójdzie szybko.


Brakuje mi dwóch kolorów które potrzebuję aby ukończyć podwójne miechunki, więc zamiast się denerwować że coś źle wyszyłam i że brakuje mi kolorów postanowiłam wyszyć te elementy w których tych kolorów po prostu nie ma. Zozpoczełam pracę nad ostatnim kwiatkiem i poszło mi naprawdę bardzo sprawnie. 


Kiedy go dokończyłam przeniosła się na liście i gałązki, które również były bardzo przyjemne w wyszywania. 


A tak oto prezentuje się prawie gotowy obrazek. Na razie wyszywam Irysa ale na dniach będę w domu i tak dokończę miechunki. Mam nadzieję że pod koniec tygodnia będę mogła podzielić się z Wami efektem końcowym. Na dziś to tyle, bardzo dziękuje za odwiedziny :) 

Komentarze

Prześlij komentarz