#2 Irys "Fire waltz"

Powinnam krzyknąć hura! W końcu naprawdę ruszyłam z irysem,ale nie ma się co za szybo cieszyć. Niestety to był tylko przebłysk spowodowany odpoczynkiem w domu. Teraz ponownie odłożyłam irysa na rzecz nowego projektu. Ale tutaj akurat mam bardzo dobre wytłumaczenie. Razem z mamą zmieniłyśmy przedpokój i teraz idealnie pasuje do niego pewnie obrazek. Więc proszę powiedzcie mi jak miałam go nie zacząć. Pomimo tego że jak na razie porzuciłam prace nad irysem to i tak jestem zadowolona z postępów jakie udało mi się poczynić dlatego też zapraszam Was na fotorelacje:









Dziękuje za odwiedziny, za tydzień wrzucę zdjęcia z pracy nad nowym obrazikiem. 

Komentarze